Czy można pić alkohol na diecie ketogenicznej?
Krótka odpowiedź to
tak, na diecie ketogenicznej można pić alkohol. Nie zachęcam oczywiście do spożywania go w dużych ilościach (bez względu na dietę), jednak ogólnie rzecz biorąc
zasady diety ketogenicznej nie wykluczają okazjonalnego przyjmowania napojów alkoholowych.
Wybierając alkohol na diecie keto warto pamiętać o kilku kwestiach:
- jadłospis keto oparty jest na idei spożywania bardzo niewielkiej ilości węglowodanów, dlatego nie wszystkie alkohole znajdą w nim swoje miejsce,
- alkohol jest źródłem tak zwanych pustych (pozbawionych składników odżywczych) kalorii,
- keto efekty uboczne mogą obejmować obniżoną tolerancję na alkohol, czyli tak zwaną słabą głowę.
Dieta ketogeniczna a alkohol
Choć można znaleźć miejsce na alkohol w diecie ketogenicznej, nie oznacza to, że można spożywać go bez umiaru. Nadmierne spożycie
alkoholu jest po prostu niezdrowe, ale nie tylko - każda przyjęta jego porcja ma wpływ na funkcjonowanie ludzkiego organizmu.
Dieta keto a alkohol: alkohol a ketoza
Można powiedzieć, że alkohol nie jest całkowicie obojętny dla specyficznego stanu metabolicznego, jakim jest
ketoza. Jak zapewne wiesz, wykorzystuje ona tłuszcze, głównie produkowane przez wątrobę ciała ketonowe, jako główne źródło energii dla naszego organizmu.
Alkohol zaburza
procesy spalania tłuszczu w ludzkim organizmie, ponieważ jego rozkład jest przez wątrobę prioretyzowany względem rozkładu tłuszczu. Oznacza to, że po spożyciu alkoholu nasz organizm w pierwszej kolejności zacznie pobierać energię z alkoholu, a nie tłuszczów - co jednak ważne, alkohol także może być dla wątroby
źródłem ketonów. Jeśli alkohol w ketozie spożywamy sporadycznie i w rozsądnych ilościach, nie ma to większego znaczenia dla samej ketozy. Problem pojawia się w momencie, gdy spożywamy go w nadmiarze.
Alkohol a ketoza: odchudzanie na keto
Alkohol w ketozie może
zakłócić proces tracenia na wadze. Dzieje się tak nie tylko z powodu utrudnionego spalania tłuszczów.
Po pierwsze, jak już wspominałam, alkohol to
puste kalorie. Spożywany bez odpowiedniej kontroli stanowi poważne zagrożenie dla wytrwania w deficycie kalorycznym, dzięki któremu ketoza wywołana przez stosowanie diety ketogennej wiąże się z chudnięciem. Nadmiar alkoholu może powodować efekt odwrotny do zamierzonego, czyli przybieranie na wadze, właśnie przez swoją kaloryczność oraz dodatkowe zakłócanie procesów spalania tłuszczu.
Po drugie, spożywanie dużych ilości alkoholu może powodować
problemy z samokontrolą - sprzyja temu zmniejszenie odporności na jego działanie, które dostrzega wiele osób praktykujących keto. Alkohol nie tylko wpływa na nasze
hormony, w tym adrenalinę i kortyzol, ale również
zwiększa apetyt na potrawy bogate w węglowodany oraz niezdrowe tłuszcze. To prosta droga do zaprzepaszczenia szansy na
keto efekty, jakich oczekujemy po diecie tłuszczowej.
Dieta keto a alkohol: alkohol na ketoadaptacji
Nie istnieją jasne dowody na to, że alkohol na ketoadaptacji jest złym pomysłem - jedni stanowczo zalecają abstynencję przez kilka tygodni od przejścia na keto, inni spożywają alkohol podczas adaptacji i nie odczuwają żadnych skutków ubocznych. I w tym przypadku kluczem jest umiar.
Alkohol może utrudnić
przystosowanie organizmu do ketozy, a do tego jest
substancją moczopędną i ma wpływ na gospodarkę wodno-elektrolitową. Na keto o wiele łatwiej jest z nim przesadzić i nabawić się kaca. Ten wiąże się z odwodnieniem organizmu - jak pewnie się domyślasz, jest to sytuacja niebezpieczna podczas adaptacji, która sama w sobie grozi nam odwodnieniem. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zatem wprowadzać alkohol w diecie ketogenicznej bardzo stopniowo i ostrożnie, najlepiej już po zakończeniu
ketoadaptacji.
Jaki alkohol pić na diecie keto?
Tematem tego wpisu jest dieta ketogeniczna a alkohol, ale... jaki alkohol? Przecież nie wszystkie z trunków mają takie same właściwości! Przyjrzyjmy się im bliżej.
Alkohol na diecie ketogenicznej: mocne alkohole
Jeśli zastanawiasz się, jaki alkohol na diecie ketogenicznej jest najbezpieczniejszy do spożywania, odpowiedzią są
mocne i czyste alkohole. Nie zawierają one zazwyczaj węglowodanów. Zaliczyć można do nich:
- wódkę,
- rum,
- gin,
- tequilę,
- whiskey,
- brandy i koniak.
Nie każdy mocny alkohol to dobry alkohol na diecie keto. Alkohole zawierające
dodatki smakowe zazwyczaj zawierają także węglowodany (w szczególności dotyczy to trunków o smaku owocowym). Za mocne alkohole uznać można także
likiery i nalewki - to napoje, które odznaczają się wysoką zawartością węglowodanów. W 100 ml likieru pomarańczowego czy ziołowego znajdziemy około 35 g, a w amaretto - aż 60 g węglowodanów! Na tego typu alkohol w ketozie nie ma miejsca.
Drinki
Mocne, czyste alkohole często są bazą dla znanych i lubianych drinków. Ich składnikami są zwykle także
bogate w cukry składniki takie jak soki, syropy czy napoje gazowane, a także likiery.
Drinki alkoholowe zawierają zazwyczaj
od kilku do kilkunastu gramów cukru. Typowa porcja margarity ma około 12, a piña colady - nawet 32 gramy węglowodanów! Warto mieć na uwadze fakt, że decydując się na zakup tego typu napojów w barze czy klubie nie mamy kontroli nad ich dokładnymi proporcjami i składnikami użytymi do ich stworzenia, dlatego ich spożywanie jest prostą drogą do wypadnięcia z ketozy.
Jeśli decydujesz się na alkohol na diecie keto i chcesz go z czymś zmieszać, najbezpieczniejszą opcją są
napoje pozbawione węglowodanów (pamiętaj o czytaniu etykiet!):
- woda gazowana,
- napoje gazowane bez cukru (tonik, cola, napoje o smaku owocowym),
- mrożona herbata bez dodatków,
Alkohol na diecie ketogenicznej: piwo
Piwo to jeden z najpopularniejszych alkoholi, którym lubimy umilać sobie wieczory w domu czy poza nim. Czy można pić
piwo na diecie keto? Raczej nie - z pewnymi wyjątkami!
Większość piw
nie wpisuje się w zasady diety ketogenicznej. Zawierają one zbyt wiele węglowodanów (choć piwa jasne mają ich mniej niż ciemne), przez co nawet małą porcję takiego napoju należy traktować jak słodki deser czy bogatą w węglowodany przekąskę:
jadłospis keto bardzo rzadko pozwala nam na tego typu wyskoki. Wyjątkiem są tak zwane
piwa dietetyczne czy niskokaloryczne, które zazwyczaj opatrzone są dopiskiem
light (lub
lite).
Piwa dietetyczne mają nie tylko znacznie mniej kalorii, ale również
mniej węglowodanów niż piwa tradycyjne. Niektóre z nich mogą pochwalić się zawartością mniej niż 3 g węglowodanów w puszce - dla porównania niektóre ciemne piwa mają ich ponad 20 g w porównywalnej objętości. Wybierając piwo na diecie keto koniecznie rozglądaj się za opcjami light! Jeśli nie są one dostępne, czytaj etykiety piw i zachowuj większą ostrożność niż w przypadku mocnych, czystych alkoholi - a najlepiej
wyklucz tego rodzaju alkohol na diecie keto.
Alkohol na diecie ketogenicznej: wino
Wino to kolejny rodzaj alkoholu, za którym przepada wiele osób. Czy
wino na ketozie to dobry pomysł? Z pewnością lepszy niż piwo, ale i w tym przypadku warto zachować ostrożność.
Najwięcej węglowodanów mają oczywiście wina
słodkie. Wybierając wino na ketozie stawiajmy zatem na wino:
- czerwone i wytrawne (zazwyczaj 2-4 g węglowodanów w 100 ml napoju),
- różowe lub białe wytrawne (3-5 g),
- półwytrawne (4-6 g).
Unikać należy
win deserowych: wspomnianych już win słodkich oraz wermutów, czyli win aromatyzowanych. Tego typu napoje zawierają zwykle kilkanaście gramów węglowodanów w 100 ml, dlatego i na nie nie ma miejsca na keto.